Wężowa bransoletka trójkolorowa – desperackie przywoływanie wiosny

Wszyscy żyją przygotowaniami do świąt Wielkanocnych, a ja bardziej czekam na wiosnę. Tak jej wypatruję, że bransoletki, które tworzę w większości są w kolorach zieleni. Tak i oto dzisiejsza jest połączeniem zieleni z beżem. Bransoletkę wykonałam z koralików drobnych Toho o rozmiarze 11/0, kolory:

• silver-lined lime green,
• silver-lined olivine,
• ceylon Apricot.

Zakończenie bransoletki: wklejki i karabińczyk w kolorze złota.

P.S

Czekając na wiosnę i  nie poddając się depresji zimowej podjęłam się wczoraj nauki sznura tureckiego. Już nie długo na blogu zdjęcia „tureckich” bransoletek . 🙂